Horror
na ul. Głównej, dzięki inicjatywie Lesława Hardzieja i nagłośnieniu
dramatu przez lokalne media, powinien niedługo się skończyć. To jest
wstydliwa i zawstydzjąca sprawa dla burmistrza Lubania Arkadiusza
Słowińskiego, psująca jego wizerunek polityczny na kilka miesięcy przed
wyborami. Burmistrz Słowiński był w tym dramacie biednych ludzi, przez
cztery lata,wyjątkowo nieudolny i bezczynny. Burmistrz Słowiński jest
mistrzem promocji swojej osoby pod byle pretekstem, jeżeli pojawią się
problemy jest bezradny jak niemowlak. Przed wyborami ma zostać
podłączony budynek do kanalizacji, chodzi tylko o kilka metrów rury.
Jedna z rodzin mieszkających w tym budynku z kilkumiesięcznym dzieckiem
dzięki nagłośnieniu Horroru na ul. Głównej, ma dostać mieszkanie w
centrum Lubania. Szkoda że to wszystko robi się dopiero tylko po
nagłośnieniu sprawy, pod społecznym przymusem.

Posiadam pewną wiedzę na temat Pana Manieckiego i doskonale orientuję się, że nie uiszcza on żadnych opłat za lokum w Niemczech, zatem jedyne o co musi się martwić to posiłki, nie koniecznie te w płynie.
Po za tym z tą rodziną dołu nie jeden raz próbowano nawiązać kontakt, niestety bezskutecznie. Czy to sąsiedzi z różnymi prośbami, czy miasto z ofertami zmiany mieszkania, bo takie oferty ta rodzina otrzymywała.
Kim jest "łysy"? domyślam się że to ten facet który ma grubo po trzydziestce i jest w związku z tą dziewczyną bez dolnych kończyn, bodajże 16-letnią.
Niestety, ale jest to rodzina dysfunkcyjna na olbrzymią skalę i nie sądzę, by próba oczerniania przez Ciebie Lili sąsiadów z góry miała jakikolwiek sens, bo przecież nie o tych mieszkańców tutaj chodzi, chyba że stosujesz takie taktyki w celu odwrócenia uwagi od sprawców całego zamieszania.
Przypomnij sobie, że to rodzina z dołu w lokalnej telewizji udawała wielce poszkodowaną i to oni sami skierowali na siebie obiektywy i opinie.
Każdy medal ma dwie strony.

Do obiektywnie.
Zdaję sobie sprawę z tego, że rodzina Manieckich nie jest idealna, że mogliby inaczej rozporządzać pieniędzmi, więcej uwagi poświęcić Adze, pogonić łysego. Nie są modelową rodziną, to prawda. Nie podoba mi się jednak nagonka na nich w internecie, którą rozpoczęliście Wy nazywając ich na facebooku patologią, śmiejąc się, że ich zalewa. Jest to bardzo niesmaczne i raczej nie sprzyja to poprawie relacji. Nie wierzę, że są na tyle trudnymi ludźmi, że nie można dojść z nimi do konsensusu.
Zarobki męża pani Konefał są wysokie, w końcu pracuje w Niemczech, ale musi nie tylko utrzymać rodzinę, ale i siebie tam na miejscu, więc nie wierzę, że cała ta kwota idzie na jego partnerkę i dzieci.
Co do sąsiadów na górze, to nie wiem, nie bywam tam, nic nie widziałam, ale różne plotki po całej ulicy chodzą. Na ile są prawdziwe nie wiem, ale zwykle w takich plotkach jest choć ziarnko piasku. Mam jednak nadzieję, że są niezgodne z rzeczywistością.

Pan Hardziej jak i również radni z PO znaleźli sobie temat tego budynku tylko po to by upokorzyć Pana Słowińskiego. Nie zbadali dokładnie sprawy rodziny z dołu i zaczęli problemy załatwiać przez media, zamiast iść do administracji, czy do burmistrza i zorientować się jaka jest sytuacja w tym budynku.
Zabawna sytuacja wydarzyła się na sesji rady, gdzie obnażone zostały przychody oraz dług rodziny z dołu, Pani Grzesiak od razu zajęła głos twierdząc, że nie znała dokładnie sytuacji tejże rodziny, Panu Hardziej też skończyły się szybko tematy jak się dowiedział o sytuacji materialnej w/w rodziny. Nota bene przychód ten jest zaniżony o jakieś 2000zl, ale nawet przy tamtej kwocie to na jedną osobę przypada około 750zl.
Co do remontów to narazie wiadomo jedynie o podłączeniu do kolektora i planach na mokre toalety w budynku, jednak dalej pozostaje problem osuszania, drenażu oraz elewacji, ponieważ bez tego w budynku dalej będzie wilgoć. Konieczne jest również ocieplenie budynku i wymiana okien na klatce schodowej, gdyż nie wyobrażam sobie korzystania z mokrych toalet w zimie w tych warunkach.

Dzięki temu że Pan Hardziej nagłośnił dramat wszystkich mieszkańców ulicy Głównej 54 w Lubaniu,ten wypromowany budynek, bedzie przed wyborami podłączony do kanalizacji i wyremontowany. Wcześniej o tym dramacie burmistrz Słowiński dobrze wiedział ( 20 metrów obok ma swoją piekną posiadłość skarbnik miasta ) i przez 4 lata nic nie robił. Uniegoszcz została skanalizowana w planie długoletnim, tak samo jak remonty ulicy powiatowej w Uniegoszczy, pod które chciał się podpiąć i wypromować burmistrz Słowiński, ale nie każdy da się jemu nabrać. Jak to dobrze że już niedługo wybory, skończy się ten koleśiosko rodzinny folwark, zrobiono ludziom tyle krzywdy. Póżniej czy wcześniej krzywda się w los wciela i w sieć skrzywdzonych ( przez burmistrza Słowińskiego ) chwyta krzywdziciela.

Dobrze ze burmistrz Slowinski skanalizowal Uniegoszcz i ci ludzie beda mogli otrzymac kanalizacje, powinni mu dziekowac a nie nasylac nierobow jak Hardziej i PO. Gdzie byly wladze z PO przez poprzednie cwierc wieku? Jedynie co mi sie nie podoba ze ktos zarabia 7 tysiecy i nie placi czynszu, to kpina w stosunku do innych mieszkancow bloku.Tego jakos inni nie krytykuja i nie widza.

Burmistrz sprawą się już zajął i niebawem budynek będzie do kanalizacji, tylko co z tego skoro rodzina z dołu wciąż będzie powiększać dług i dalsze prace w budynku nie będą chętnie wykonywane przez administrację.

Co z tego że rodzina pije w uj to ale tam nie tylko oni mieszkają i trzeba popatrzeć na dobro innych mieszkańców i na te dzieci. Smród się roznosi z tego szamba a zwłaszcza jak przyjdą upalne dni i okolicznym mieszkańcom też to będzie przeszkadzać a nie tylko tej "patologi" jak co niektórzy określili. A burmistrz jest od tego żeby tą sprawę rozwiązać tak aby było dobrze i nie przeszkadzało nikomu.

Do Lili! Skoro twierdzisz ze dzieci z dołu są zadbane to się grubo mylisz, ich matka czas który powinna poświęcać na naukę poruszania się na protezach jednej z córek oraz wysłanie najmłodszego dziecka do logopeda woli spędzać na piciu alkoholu i awanturowaniu się z sąsiadami. Po za tym nie słyszałem nigdy o jakimś biciu dzieci u pozostałych mieszkańców budynku. Z tego co wiem to dzieci z góry często walczą między sobą, jak to rodzeństwo w podobnym wieku ma zwyczaj robić.
Wracając do mieszkańców z parteru tego nieszczęsnego budynku, to oprócz tego, że przebywa u nich dziki lokator, sprowadzili sobie niedawno psa, który szwęda się bez niczyjej opieki po podwórku i korytarzu, a wieczorem zaczyna piszczeć gdyż nikt nie ma ochoty się nim zajmować. Tak więc jeśli macie państwo ochotę posłuchać krzyku dzieci z parteru, ciągłego trzaskania drzwiami z mieszkań na tymże piętrze oraz pisku szczeniaka o którego nikt nie dba, to zapraszam do tego budynku.
Dodatkowo podam tylko informacje podane ostatnio na sesji rady miasta Lubań o dochodzie tejże rodziny, jest to ponad 6600zl miesięcznie. Ci ludzie którzy tak w mediach narzekają, nie są wcale ubodzy, tylko robią z siebie wielce poszkodowanych, a burmistrz jakiś czas temu umożył im dług mieszkaniowy przekraczający 4500zl, niestety za ścieki nikt im zaległości umożyć nie może i w tym momencie dług tej rodziny wynosi około 15000zl. W każdym innym państwie na zachód od naszego kraju dzieci zostały by odebrane i umieszczone w odpowiednich placówkach, tylko w Polsce odpowiednie organy zajmują się takimi sprawami po tym jak dojdzie do jakiejś tragedii.

lubań ma bardzo mądrego burmistrza robi fontanny za 80 tys,a nie potrafi zrobić szamba jego kadencja już się kończy

Jedna z największych patologii w Lubaniu, zabrać im dzieci? Myślę, że Basię zdecydowanie poniosło, ew. nie zna zbyt dobrze tej rodziny.
Ludzie ci są biedni, nieporadni życiowo,ale to nie jest zła rodzina i nie są to źli ludzie. Mama tych dzieci dba o nie najlepiej jak potrafi, dzieci są zadbane, czyste, ładnie ubrane (szczególnie te starsze - nikt by nie odgadł, że są z wielodzietnej rodziny). W domu u nich nie ma bicia (czego nie można powiedzieć o sąsiadach z góry), codziennie dostają obiad. Naprawdę są większe patologie niż fakt, że ktoś jest biedny i namnożył dzieci, które mimo wszystko kocha i dba o to, aby miały wszystko czego potrzebują.

---> do Basia
Znam rodzinę Manieckich bardziej od kuchni, a także Ciebie Barbaro i Twoją swatową. Uważam, że przesadzasz nazywając ich rodzinę patologią. Może mają problemy z pieniędzmi, ale trzeba pomóc takiej rodzinie, a nie ich hejtować. Dzieci nie mogą żyć w takim mieszkaniu, a w trosce o ich zdrowie miasto powinno zainteresować się w końcu ich cięzką sytuacją, a od lat ta sprawa stoi w miejscu.
Nie powinnaś krytykować Barbaro biednej rodziny, skoro sama dobrze wiesz jaką Ty stworzyłaś. W całych Biedrzychowicach jesteś znana jako tirówka, a o Twojej córce już nie wspomnę, ponieważ brak mi słów na tą kobietę. Zamiast krytykować innych powinnaś zastanowić się nad sobą i swoją córką, bo Wasza opinia nie jest zbyt dobra.

Tożto rodzina patologiczna, jedna z największych patologii w Lubaniu. Wg. mnie to dziwne w XXI wieku żeby nie było kanalizacji na takiej ulicy, ale dlaczego patologia nie może sama zapracować na remont bloku. Owszem dzieciom trzeba pomóc, bo dzieci niczemu nie winne. Ale dlaczego rodzicom!? Moja swatowa - Marysia też mieszka na ul. Głównej i też poryka się z problemem kanalizaji, ale jakoś ma zadbane w domu, nie ma pleśni ani grzybów, choć hoduje kury ma porządek i ładnie w domu. TAKIM LUDZIOM JAK MOJA SWATOWA TRZEBA POMAGAĆ A NIE PATOLOGII I DZIECI ZABRAĆ OD PATOLOGII

chyba cos ci się człowieniu pomieszało - to mieszkania komunalne, cały budynek komunalny, czyli za jego stan odpowiada miasto, MIASTO rozumiesz? a stan jest poniżej wszelkiej krytyki. Krytykowac tu trzeba miasto, że dopuściło do takiego syfu prawie w centrum. Z drugiej strony ludzie nie płaca za mieszkania i to jest ból. Ale bezrobocie w Lubaniu jedno z najwyższych w kraju. No i kółeczko się zamyka

kazdy powinien odpowiadac za swoje dzialania. rodzina patologiczna i chce zebysmy wszyscy teraz na nich placili. a oni dalej beda chlali wóde, spolkowali po pijaku i robili dzieci, liczac ze bedziemy im remontowac chate z publicznej kasy. material w stylu PRL-u, z czolowymi lubanskimi socjalistami na czele. Kiedy ludzie w koncu wylecza sie z czerwonej zarazy i myslenia ze inni musza ich we wszystkim wyreczyc? Mentalnie niewolnicy.

tez tak uważam, tego syfu nie da sie juz odratować, decydenci powinni pójśc tam i wytrzymac wewnątrz godzinę, zobaczyliby na prawde o czym mowa!

ten dom powinien byc zrownany z ziemia

tozto prawdziwy horror od wojny walcza z guwnami bo ABK ma to w dupie

znam doskonale sytuacje tego budynku i szczerze to nie dziwie sie mieszkancom parteru, ktorzy nie chca placic czynszu, bowiem kto o zdrowych zmyslach ma placic za to ze dzieci choruja, ze sciany sie sypia, ze lada dzien moze zawalic sie budynek i moge sie zalozyc o kazde pieniadze, ze gdyby nawet budynek nie mial takiego dlugu to administracja i tak by nic nie robila
po za tymwszystkim dlaczego przez dlug jednego czy drugiego najemcy maja cierpiec rodziny z pierwszego czy drugiego pietra?!?
podlaczenie do kanalizacji swoja drogamoglo zostac zalatwione juz w tamtym roku, tylko zamiast zajac sie sprawa pierwszorzedna dla zdrowia i bezpieczenstwa mieszkancow administratorzy postanowili wylac asfalt, ktory znow trzeba bedzie rozkopac, zeby podlaczyc budynki z ulicy glownej i znowu inwestycja bedzie kosztowna...
ktos musi robic na tym niezla kase, prosze sobie policzyc ile kosztuje miesieczna oplata za kanalizacje a ile mieszkancy budynku placa teraz za wywoz szamba - okolo 20 osob w budynku 50zl od osoby miesiecznie, to daje 1000zl za dwukrotny wywoz szamba w miesiacu?!?
szambo jest nieszczelne i nie chodzi tylko o to ze nieczystosci przedostaja sie do budynku, chodzi rowniez o to, ze Ci ludzie musza placic za wywoz deszczowki ktora dostaje sie do szamba poprzez nieszczelnosci.
caly ten budynek nadaje sie do rozbiorki
swoja droga mieszkancy powinni udac sie do prokuratury i zlozyc wniosek o postepowanie i odszkodowanie od administracji, przeciez wiekszosc mieszkancow tego budynku placi jednak czynsz i ktos te pieniadze bierze a w budynku od czasow gierka nie bylo zrobione NIC